Wczoraj w godzinach wieczornych w jednym z winogradzkich wieżowców zepsuły się windy. Obie. Awarię usunięto dopiero dnia następnego przed południem. Mieszkańcy, chcąc nie chcąc, musieli uprawiać gimnastykę, wdrapując się z porannymi zakupami na górne piętra lub też schodząc z wysoka, co już jest nieco łatwiejsze. Zwróciliśmy się dziś z pytaniem do administracji osiedla Zwycięstwa i SUAiD o przyczynę awarii obu wind, nie uzyskaliśmy jednak jeszcze odpowiedzi. Gdy tylko ją otrzymamy, opublikujemy.
Spytaliśmy także o to, jak ustawione jest funkcjonowanie dźwigów. Mieszkańcy bowiem skarżą się na fakt, iż po wduszeniu przycisku na danym piętrze częstokroć przyjeżdżają obie windy naraz, choć potrzebna zwykle bywa tylko jedna. Gdy ktoś wjeżdża na wyższe piętro, winda od razu zjeżdża w dół, nie zabierając lokatora z pietra wyższego – tam podróżuje druga z wind, choć oba wysokie piętra obsłużyć mogłaby jedna. Lokatorzy wysokich budynków użalają się też nad faktem, iż na 150 mieszkań muszą wystarczyć jedynie dwa dźwigi.
Przy okazji tej awarii „wydało się”, co kryją w sobie boczne, rzadziej używane przez lokatorów klatki schodowe. Pomazane napisami, najczęściej niecenzuralnymi ściany, pełno butelek po alkoholu i słoików z nieznaną zawartością.
AKTUALIZACJA /23.03.2018/
Publikujemy wyjaśnienia administracji w sprawie zepsutych obu wind oraz brudnych klatek schodowych.
– Uprzejmie informuję, że awarię windy usunięto rano w dniu 21 marca 2018 r. Przyczyną awarii okazał się chwilowy brak napięcia w nocy z 20 na 21 marca 2018 r., wskutek czego zablokowane zostały windy i potrzebna była interwencja pogotowia dźwigowego zmiany dziennej, która naprawia awarie i usterki, a z kolei zmiana nocna pogotowia uwalnia tylko zablokowane osoby w dźwigach i nie dokonuje żadnych napraw. Odnosząc się do kwestii stanu czystości klatek schodowych to popisane ściany i poplamione podłogi są niestety efektem braku poszanowania mienia wspólnego prawdopodobnie przez Mieszkańców budynku czy też osób postronnych. Z konsultacji w Straży Miejskiej i Policji wynika, że należałoby ewentualnych sprawców namierzyć „na gorąco” podczas niszczenia elementów mienia wspólnego, a co jak wiadomo jest praktycznie nierealne. Zobowiązano Gospodarza Domu do uprzątnięcia klatek schodowych z pozostawionych nieczystości. Jednocześnie informujemy, że firma ochroniarska funkcjonuje na wysokich budynkach naszego osiedla do dnia 01.04.2018 r. Zwrócono się do kierownictwa ochrony o częstsze kontrole patrolu na budynku nr 14 – wyjaśnia Marta Maksimowicz, Administrator Osiedla Zwycięstwa. – W sprawie funkcjonowania wind to fachowej i merytorycznej odpowiedzi w tym zakresie powinni udzielić pracownicy SUAiD. My jako Administracja nie dysponujemy aż takimi danymi technicznymi i mechanicznymi czy też funkcjonalnością i specyfikacją oprogramowania całego systemu działania wind – dodaje M. Maksimowicz.
Nasz komentarz
A my ze swej strony wyjaśniamy, że wysłaliśmy już niejeden mail z pytaniem do SUAiD, firma ta konsekwentnie unika odpowiedzi na nasze pytania. A odpowiedzi na nie poszukujemy nie dla siebie, ale dla mieszkańców ciekawych, dlaczego windy psują się tak często i funkcjonują tak nieracjonalnie. Skoro mieszkańcy płacą na utrzymanie wind oraz obsługę techniczną, czyli SUAiD, firma ta zobowiązana jest do udzielenia wyjaśnień, które my następnie opublikujemy. Ale skoro SUAiD usługi świadczy, jak świadczy, to tłumaczyć się nie chce…
(wal, pewu)
Na zdjęciach – klatka schodowa budynku nr 14, a to i tak tylko te cenzuralne fragmenty…
